Szanowni Państwo. Celem wyjaśnienia...
Ukończyłam pedagogikę opiekuńczo wychowawczą, a na studiach miałam dużo wykładów z wszelakiej psychologii.
I proszę na Salonie nie spodziewać się, że ja tu będę wcielać się w rolę zawodową i fachowo niańczyć wszystkich. Nikt mi za to nie płaci. Ja najwspanialszym pedagogiem jestem dla dzieci. Dla dzieci zdobywałam wiedzę i umiejętności, żeby dać im wszystko co najlepsze z człowieka.
Dla dzieci a nie dla starych dziadów co się popisują przemocą psychiczną i poniewierają kobietą jak nic sensownego do powiedzenia nie mają a koniecznie chcą zamanifestować swoje samcze jestestwo.
Ja na Salonie nie byłam, nie jestem i nie będę żadnym pedagogiem ani psychologiem. Tutaj to ja jestem rasową kobietą i jak mnie jakiś dziad będzie poniżał na moim bogu, to wezmę za chabety i wystawię za drzwi. Tak jak czyniłam do tej pory.
Koniec.
Komentarze